- Nigdy więcej tak nie rób ....- rzekła oschle - następnym razem będziesz martwy..
-K...keiyk....ooo...mi - wyszeptał po czym stracił przytomność , użycie jutsu paraliżu powoduje sparaliżowanie ciała przeciwnika , w niektórych przypadkach . Powoduje śmierć w zależności od poziomu owego jutsu . Keiykomi użyła tylko początkowego stadium jutsu , gdyż nie chciała mu zrobić krzywdy , pobiegła szukać Kisame i Itachiego . Znalazła ich bez problemu w jednej z wiosek , byli z Naruto i Ayanami , gdy Kei wbiegła , zobaczyła Sasuke i Michiko . Oboje walczyli z Itachim , gdy Sasuke został przyciśnięty do ściany , Michi rzuciła się na starszego brata używając chidori . Sasuke jeszcze nie znał tej techniki , ale wiedział że Kakashi ją tego nauczył . Starszy brat , bez problemu wykonał unik i złapał Michi za szyję unosząc ją , dziewczynka dusiła się i motała . Dostrzegła Keiykomi , spojrzała na nią błagalnym spojrzeniem , Ay szturchnęła Kei .
-Dlaczego jej nie uratujesz - zapytała .
-T.....to .... już nie moja przyjaciółka .....
Ayanami musiała coś zrobić , ale jej stanął na drodze Kisame . Walczyła z nim przez moment , ale po kilku minutach pojawił się Jiraya . Uwięził wszystkich w żabim więzieniu , walka była pomiędzy sanninem a trójką członków Akatsuki . Zanim Starszy Uchiha wykonał ruch , wyszeptał coś do Michiko , a następnie puścił ją . Kei również włączyła się do walki , jednak po pewnym czasie Uchiha użył płomieni amaterasu i uwolnił swoich towarzyszy z żabiego więzienia . Kei na moment spojrzała zza ramienia na Michiko , uśmiechnęła się pod nosem i dogoniła swoich towarzyszy odchodząc . Michi spoglądała na odchodzącą przyjaciółkę , Ay widziała ból w oczach młodej Uchihy . Czarno oka spojrzała na swojego brata , po czym odeszła z miejsca danego wydarzenia . Wróciła do Konohy i zaczęła ostro trenować , postanowiła przygotować się do testu . Yakushi również zabrała się do ostrej pracy , tylko trening mógł ją przygotować do walki z Michiko . Musiała siedzieć w Konosze , ale nie przeszkadzało jej to , uwielbiała tutejszych mieszkańców . Lecz było jej przykro z powodu odejścia młodej Hayashi , tak dobrze z nią się dogadywała , a ona odeszła odrzucając przyjaźń jaką darzyły siebie nawzajem . Kane poszła na pole treningowe , ciągle myślała o Keiykomi . Widziała przed oczyma jej uśmiech , smutek , radość , ból podczas walki , pewność siebie , jak odchodzi. Kane już dłużej nie mogła tak żyć z myślą iż Kei odeszła , po pewnej chwili dostrzegła iż jest już noc oraz że płaczę .
" Keiykomi , dlaczego odeszłaś ..... to tak bardzo boli ...... nawet nie wiesz jak ..."
Samotne łzy kapały na suchą ziemię . Kanea wyprostowała się i wytarła twarz od łez , lekko się uśmiechnęła spoglądając na bezchmurne niebo .
" Sprowadzę ciebie ..."
"Zobaczysz ..... "
Pobiegła na pole treningowe i zaczęła trenować , trenowała bez chwili odpoczynku . To tylko ją zmotywowało by stać się silną . Nadzieja na sprowadzenie Keiykomi .
Miesiąc momentalnie minął , a ostatnia część egzaminu się rozpoczęła , na pierwszy ogień wystawiono Naruto i Nejia . Walka była bardzo interesująca i długa , walki szybko mijały gdyż niektórzy szybko rezygnowali z dalszego walczenia . Na Sasuke czekano , gdyż spóźniał się , nawet proponowano , aby go zdyskwalifikować . Lecz Hokage dał mu trochę czasu na przybycie , gdy miała rozpocząć się walka Kanei i Michiko . Pojawił się Sasuke z Kakashim , dziewczyny musiały poczekać ze swoją walką , ale nie przeszkadzało im to . Sasuke walczył nawet i dzielnie , Sawaii mu kibicowała z trybunów , niestety jej drużyna nie brała udziału w egzaminie , gdyż jej sensei stwierdził iż nie jest jeszcze gotowa . Jej donośny krzyk było słychać na całej Arenie . W pewnej chwili poczuła się senna , wszyscy na widowni zasypiali . Michi i KAne również , gdyż czekały na walkę , za późno dostrzegły iż to technika wykonana przez Kabuto . Dziewczyny straciły przytomność , Ayanami zdążyła na czas uwolnić się z techniki . Zobaczyła nie przytomną Michiko , znała ją gdyż często ze sobą rozmawiały , a z resztą Ay była jej kuzynką . Uwolniła ją z jutsu , czarnooka przed sobą ujrzała parę zielonych oczu spoglądającą na nią uważnie .
-Moja głowa .... - wyszeptała łapiąc się za czoło , bolała ją ciut głowa od ostrego upadku , cóż skoro stała przed schodami i tracąc przytomność spadła ze schód . Ayanami pomogła jej wstać , wyszły na środek Areny . Kakashi z Gayem i Juri , walczyli z ninja wioski Dźwięku i Piasku . Michi zobaczyła wielkie pole odgradzające Ambu od Hokage i mężczyzny o długich czarnych włosach i wężowej twarzy . Znała go , gdyż obserwowała jego walkę z Sasuke z oddali , jedyne co jej pozostało to.....
-Gdzie Sasuke ?
- Pobiegł za tym gostkiem z Suny ....
-Cholera ... ghhhh... -Uchiha złapała się za nogę , strasznie ją bolała , gdyż spadając ze chód , złamała ją . Wiedziała że nie może go spuścić z oczu właśnie w takim momencie , już miała podobny przypadek z Kei i ona odeszła , a teraz nie chciała z kolei stracić brata . Wzięła deskę leżącą na ziemi , przyłożyła ją do uda , rozwinęła bandaże , którymi miała obwinięte ręce . Zawinęła nimi udo z deskom , aby unieruchomić złamanie , zniknęła z pola treningowego .
- Michi !!!!! - tylko tyle zdołała wykrzyczeć Ayanami . Siostra bez problemu odnalazła brata , również była świadkiem walki Naruto i Gaary . Gdy bitwa się zakończyła , Sasuke zabrał nieprzytomną Haruno , a Michiko Naruto . Gdy dotarli na Arenę , doszła do nich informacja , że Orohimaru zabił Hokage . Ay była załamana , pogrzeb dla każdej osoby w Konosze był cierpieniem . Jiraya , Naruto i Ayanami , wyruszyli by odnaleźć legendarną sanninkę zwaną Tsunade . Kanea musiała wrócić ze swoją drużyną do Wioski Księżyca , a do wioski zbliżała się dziewczynka z Eskortą w której skład wchodzi : dziewczynka o długich brązowych włosach oraz niebieskim stroju , dwójka chłopaków , jeden o blond włosach , a drugi o czarnych włosach oraz kobieta o długich czarnych włosach i prostej grzywce . Natomiast eskortowana dziewczynka miała niebieskie kimono , jedno oko koloru niebieskiego , a drugie zielonego . Długie włosy koloru zboża z poszarpaną grzywką koloru żółtego . Dziewczynka przeszła przez bramę Konohy , zatrzymała ich dwójka shinobi z wioski liścia .
- Dalej nie przejdziecie !!!!
-To się okaże - rzekł blondyn , który szykował się do Ataku , lecz powstrzymała go dziewczynka zatrzymując go rękom .
-Spokojnie Hiroshi - spojrzała na dwójkę zatrzymujących - Spokojnie my nie jesteśmy napastnikami , Czcigodny Hokage oczekiwał nas od tygodnia . Niestety mieliśmy niewielkie problemy z dotarciem tutaj .
-Kim jesteście i jakie są wasze zamiary !!!!! - rzekł jeden z nieznajomych .
- Ale z niego kretyn..... - wyszeptał czarnowłosy
-Zamknij się !!!! - walnęła go w głowę brunetka .
-Jestem Ema Hayashi znana jako kapłanka klanu Hayashi , a to oto ta czwórka , to moja Eskorta . Przybyłam tutaj , aby trenować pod okiem Ayai Hayashi oraz by spotkać się z kage oto tej wioski .
Dwoje shinobi ukłoniło się przed nią .
-Czcigodna kapłanko , nie mieliśmy pojęcia że to ty .... wybacz nasze zachowanie .
-Ale nie musicie od razu kłaniać się - wykrzyczała zakłopotana kolorowo oka .
- Musisz się do tego przyzwyczaić kapłanko .... - złapała ją za ramię kobieta należąca do eskorty .
-Ale ja nie jestem taka ważna .....
- Owszem jesteś ważna czcigodna kapłanko - rzekła dwójka nieznajomych z Konohy .
-A czy byście mogli mnie zaprowadzić do Hokage ?
-Niestety Hokage nie żyje , pogrzeb był kilka dni temu .... - wskazali na jedną z ławek - Niech panienka usiądzie , a my poszukamy Ayai Hayashi . - znikli w kłębie dymu .
- Ja im pomogę - rzekła kobieta z eskorty i zniknęła w dymie .
- No to zostaliśmy sami .......
-Idźcie z Hotaru-sama , przyda jej się wasza pomoc .
-A ty Ema ? - rzekła brunetka .
- Lara-chan ..... proszę pójdź z nimi i pomóż Hotaru-sama , mi nic nie będzie , poczekam na was .
Dziewczynka na moment wahała się , lecz po chwili odwróciła się na pięcie łapiąc chłopców za bluzki i ruszając w głąb Konohy . Hayashi westchnęła i usiadła na ławce , spoglądając na ziemię i wspominając .
" Ema szykowała się do wędrówki , nagle weszła , trójka członków starszyzny jej Klanu .
-Panienko , powinnaś tutaj zostać ......
-Nie mogę ...... tutaj nie nauczę się trybu kapłanki . Wszystkie informacje na temat tego tryby posiada Aya Hayashi, a równie dobrze wiem , iż mogę ją odnaleźć w Wiosce Liścia .
- Panienko wiesz że tamci z Konohy są zdrajcami naszego klanu .
-Ile jeszcze możecie ich nazywać zdrajcami !? Niczym się nie różnią od nas , podziwiam Konohę i ich mieszkańców , a również członków mego klanu mieszkających tam . Wy też powinniście ich podziwiać , to oni okazali nam , że sami możemy decydować o własnym życiu ! to oni....
- Już dość kapłanko - wtrącił się jeden ze starszyzny - Tylko pamiętaj , że masz tu wrócić , jeżeli nie wrócisz za dwa lata . To wyznamy Mizukage o twojej ucieczce , a teraz poznaj swoją eskortę . Oni zaprowadzą ciebie do Konohy i natychmiast wrócą . Gdy tylko doprowadzą ciebie do Hokage lub do Ayai ..... "
Dziewczynka nawet nie dostrzegła iż jest obserwowana , przez chłopaka z klanu Uchiha . Chłopak obserwował ją , gdyż wyglądała interesująco , a jej oczy dodawały jej tajemniczości . Dziewczynka uniosła głowę i spojrzała na niego .
"O nie kolejna moja fanka ....." Niestety milił się gdyż dziewczynka stanęła i podbiegła do wiewiórki stojącej tuż przed nim . Schwytała , ją , zwierzątko zaakceptowało ją . Totalnie zignorowała Uchihe , chłapak odszedł podirytowany .
"Zignorowała mnie .... " - wkurzony spojrzał się na dziewczynę po czym odszedł .
*******************************************************************
koniec rozdziału 8 XD
a jeżeli chodzi o rozdział 9 , to może nastąpić z nim opóźnienie ^^; Wybaczcie .
w rozdziale 9 dowiecie się , co zmotywuje Sasuke do opuszczenia Konohy ....
Kto zostanie 5 Hokage .....
Co to tryb kapłanki XD ( niedawno wymyśliłam i ten tryb jest zaczepisty )
Kto wyciągnie z depresji Juri ....
Obrazki XD
Itachi i Michiko XDjak coś jej szepcze .
Płacząca Kanea ....

Kanea idąca na pogrzeb Hokage .

Hotaru , kobieta będąca jedną z Eskorty Emy ( jest joininką)
Lara , jedna z eskorty Emy , jest w wieku Keiykomi (posiadaczka Gobiego , adoptowana córka Mizukage )
Hiroshi ( jeden z Eskorty )
Aku (ten czarnowłosy z eskorty )
Ema wspominająca ......
Sasuke XD
No cóż nowa dziewczyna w wiosce XD
Cóż , chyba komuś się nie podoba , iż nie każda dziewczyna za nim biega jak piesek XD
Keiykomi : Dobrze gnojkowi tak .....
Kanea : i tu masz rację
Ayanami : =.= eghmmmmm..... wiecie że Sasuke stoi za wami ?
Kanea i Keiykomi : * przerażone odwracają się , ale go za nimi nie ma *
Ayanami : hahahahahahahaha!!!! *kula się po podłodze * Wrobiłam was !!!!!!!!
Do autorki :
Shizuebluepower : hej Saske !!!!!!!!!! kiedy nowy rozdział na twoim blogu ? , a i życzę ci powodzenia na maturze !!!!!!
Kotsune : Rozdział ............ łiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!! wspaniały , jestem ciekawa jaki ma plan Miharu , Reika i Deidara XD oraz jaki będzie wynik walki Michiko vs Sasuke , brat z siostrzyczką walczyć będzie XD muszę to zobaczyć XD
Ayanamikawaii ( Cathy-sensei ) : Walnę prosto z mostu XD kiedy rozdział 3 ? XD a i rozdział 8 na naszym wspólnym blogu ? XD no i coś ostatnio ciebie na gg nie ma T.T
Kayoko : Rozdziały jak zwykle cudne ^^ jestem ciekawa kiedy rozdział 34 i co w nim takiego będzie no i Czy dowiem się czemu ino nie akceptuje Sakury , czyżby dowiedziała się o demonie ?
Tsugumi Hatsune : Nie martw się nie usnęłam przy żadnym z twych rozdziałów XD są naprawdę interesujące , hm..... dar rozmowy ze zwierzętami , wampir , naprawdę ciekawe pomysły i Sasuke podrywa kogoś i bije się o dziewczynę O.o no kurna to mnie zaskoczyło . Naprawdę dobrze rozegrane ^^ czekam na nexta ^^
Anya : Jak zwykle twój nowy rozdział jest wspaniały ^^ a pomysł z kotem interesujący u mnie również pojawi się wiele zwierząt w opku ^^ nawet pies , który będzie wyglądał jak mój tylko w opku będzie nie co większy XD a i twoją radę wzięłam do serca i czytam kilka razy rozdział przed umieszczeniem ^^ oraz dziękuje za wybaczenie ^^








Przepraszam! T.T Tak wiem. Nawaliłam. Ale najpierw był brak czasu, potem dopadł mnie brak weny i leń, a jak wena i chęć do pisania wróciły - do internet poszedł w pi... a zresztą nieważne ^ ^".
OdpowiedzUsuńOkej, czas na rozdział. Na wstępie: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! KOCHAM GOOOOO!!!! Dobra, już mi przeszło *odchrząka*
Jeżeli chodzi o treść, nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, z wyjątkiem jednego: Hokage zginął podczas inwazji Suny i Oto, potem był pogrzeb, a więc walka Michiko i Kanei powinna się odbyć wcześniej...! Chyba że po śmierci staruszka postanowiono jeszcze, że będą walczyć XD. Ale wracając do sprawy, po śmierci Trzeciego do wioski przybył Itachi z Kisame, powalczyli sobie z Kurenai, Asumą i Kakashim, a potem pobiegli do miasteczka, gdzie akurat był Jirayia z Naruto. Tak więc Hokage zginął o wiele wcześniej.
Obrazki.... cud, miód i orzeszki! *.* Przyznaję, zakochałam się w tym przedstawiającym młodą Emę. I jak na początku spojrzałam na Hiroshiego, myślałam, że to dziewczyna! O.O
Ogółem rzecz biorąc, rozdział świetny XD.
Jeszcze raz przepraszam, że nie ma rozdziału na naszym blogu, ale dość ciężko mi napisać resztę "przesłuchania" Emily. Z kolei u mnie powinien być niedługo.
PS: Miałaś rację - Krzyżacy SĄ do kitu!
OdpowiedzUsuńMi się rozdział podobał, więc nie zwracaj uwagi na marudzenie Ayanami :P Przepraszam, że dopiero teraz komentuję, ale mój laptop nadal jest w naprawie -.-'... nie mam pisać swojego opka zbytnio, ale postaram się coś umieścić, nie wiem jeszcze kiedy... grr!!! A właśnie! Nie wiem czy o to pytałam czy też nie. Starość nie radość, skleroza doskwiera :D Także tego - czy mogłabym do swojego opka wkręcić Twoje dwie postacie? A mianowicie Sawaii i Rena? O ile nie masz nic przeciwko :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę mnóstwo weny!